ĹATWA WYGRANA..<hura> Bramki dla zespoĹu strzelali: Dawid CzeluĹniak x 2, Jakub Dziedzic, Mateusz CzeluĹniak oraz Piotr Przepióra. KartÄ otrzymaĹ tylko strzelec dwóch bramek.. W meczu nie zagraĹ kontuzjowany Piotr KosiĹski, byĹ takĹźe nieobecny pierwszy bramkarz Marcin Michalec i Grzegorz WróĹźek. Mecz zapowiadaĹ siÄ bardzo ciekawie, poniewaĹź zarówno Wójtowa jak i Królovia wygraĹa swój pierwszy mecz sezonu takim samym stosunkiem bramek. Mecz rozpoczÄ
Ĺ siÄ planowo i przyciÄ
gnÄ
Ĺ rzesze kibiców.. Spotkanie prowadziĹ sÄdzia OpaliĹski z Gorlic. Z chwilÄ
rozpoczÄcia meczu wierni kibice klubu odĹpiewali hymn Naszego klubu i w czasie pierwszej poĹowy licznie wspierali Nasz Klub licznymi przyĹpiewkami. Mecz rozpoczÄ
Ĺ siÄ od dwóch groĹşnych ataków Naszej DruĹźyny. PóĹşniej gra siÄ wyrównaĹa. PiÄknym strzaĹem z rzutu wolnego popisaĹ siÄ Robert Czech, który powaĹźnie postraszyĹ bramkarza rywali. Po chwili efektywnym i efektownym strzaĹem popisaĹ siÄ Dawid CzeluĹniak, który otworzyĹ wynik spotkania. GoĹcie chcieli szybko odrobiÄ straty i doprowadziÄ do remisu, niestety dla nich z kontrÄ
ruszyĹa Nasza DruĹźyna ale bardzo przytomnie interweniowaĹ D.Dziubanowski wybijajÄ
c piĹkÄ na rzut roĹźny. Zgodnie z powiedzeniem "co siÄ upiecze to nie uciecze" potoczyĹ siÄ rzut roĹźny. Zamieszanie pod bramkÄ
rywala wykorzystaĹ Mateusz CzeluĹniak, który po strzelonym golu wpadĹ w objÄcia kibiców.. Zaledwie kilka chwil od drugiej bramki, bardzo ĹadnÄ
akcjÄ wyprowadziĹ trzon naszej druĹźyny, a Jakub Dziedzic ujrzaĹ lekko wysuniÄtego bramkarza D.Dziubanowskiego i fajnym strzaĹem pod poprzeczkÄ bramki skierowaĹ strzaĹ, przy którym bramkarz rywali nawet nie interweniowaĹ. Druga poĹowa zapowiadaĹa siÄ bardzo ciekawie. GoĹcie chcÄ
odrobiÄ straty dokonali od razu dwóch zmian. Jednak jak siÄ póĹşniej okaĹźe to nic nie pomogĹo. Nasz trener w czasie trwania drugiej poĹowy dokonaĹ wszystkich moĹźliwych zmian. Druga poĹowa znacznie wyrównana i w sĹabsza, na pewno przez lejÄ
cy siÄ z nieba Ĺźar. Szybkie ataki Naszej DruĹźyny zatrzymywaĹy siÄ na linii obrony, kilka razy dobrze interweniowaĹ bramkarz rywala. Zamieszanie pod naszÄ
druĹźynÄ
siaĹ w szczególnoĹci J.Góra oraz jego towarzysz w napadzie Królovii Ĺ.Dziedziak, jednak bardzo dobrze interweniowaĹ M.Zawisza( bramkarz juniorów), który musiaĹ zastÄ
piÄ Naszych bramkarzy nieobecnego Marcina Michalca oraz kontuzjowanego Piotra CzeluĹniaka. Mecz bardzo siÄ wyrównaĹ, ale Wójtowa wyszĹa z efektywnÄ
kontrÄ
, zakoĹczonÄ
bramkÄ
Dawida CzeluĹniaka. Ostatnie minuty spotkania upĹywaĹy przy licznych przyĹpiewkach Klubu Kibica. WspaniaĹÄ
asystÄ
pod koniec spotkania popisaĹ siÄ Dawid CzeluĹniak, który zagraĹ prostopadĹa piĹkÄ do debiutujÄ
cego Piotra Przepióry, któremu nie zostaĹo nic oprócz skierowania piĹki do siatki i pobicia rywala... Wynik 5:0 mówi za siebie, ale nie przedstawia w miarÄ wyrównanego meczu. GratulacjÄ naleĹźÄ
siÄ dla piĹkarzy za wysoki wynik, dla kibiców LKSu za wspaniaĹy doping oraz dla kilku Sympatyków Królovii, którzy mimo sromotnej poraĹźki gratulowali Nam Klubu Kibica i bardzo dobrym PiĹkarzy.. Do zobaczenia na wiosnÄ... Relacja: Wierny WiĹlak.. |